Gdzieś w dolinie Loary posiadłość opactwa ma wszystko by być adresem ma-rzeń. Małe osiedle pięknych domów pokrytych rzymskimi dachówkami, przestronne, zadrzewione ogrody, gołębniki na skraju pól...
Gdzieś w dolinie Loary posiadłość opactwa ma wszystko by być adresem ma-rzeń. Małe osiedle pięknych domów pokrytych rzymskimi dachówkami, przestronne, zadrzewione ogrody, gołębniki na skraju pól...
Jeśli chce się zrobić coś dla owadów w aglomeracjach miejskich, nie należy zapomnieć o prywatnych, przydomowych ogrodach. Są one niezbędne dla pszczół, trzmieli i innych gatunków owadów.
Sezon na syzyfowe prace, czyli jesienne grabienie liści w pełni. Jak przekonuje Maja Popielarska, liście z trawnika należy grabić, by się nie zniszczył i by zapobiec chorobom grzybowym. - Liście na rabatach trzeba zostawić - dodaje Popielarska.
Równiutko przystrzyżony trawnik obsadzony iglakami? Zapomnij! Teraz w modzie są ogrody różnobarwne, pachnące i jadalne. Między kwiatami i ozdobnymi trawami sadzimy marchewki, pietruszki oraz buraczki.
Najpiękniejszymi z kwiatów możesz cieszyć się także na niewielkim balkonie. Drobniejsze odmiany róż bujnie rosną w doniczkach i skrzynkach, tworząc za oknem kolorowy raj przez całe lato.